Związek Plantatorów Buraka Cukrowego przy Sudzucker Polska z siedzibą przy Zakładzie Produkcyjnym ”Cukrownia Cerekiew” w Ciężkowicach

Adres siedziby:
Ciężkowice, ul. Fabryczna 13, 47-260 Polska Cerekiew
BIURO ZPBC
Tel.: 77 487 53 52

Odwiedziny

002884
Views Today : 1
Views This Year : 985
Total views : 5667

Zezwolenia na stosowanie środków ochrony roślin

Szanowni Państwo,

W dniu 7 kwietnia 2023 r. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi na wniosek Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego wydał zezwolenia na stosowanie środków ochrony roślin MOSPILAN 20 SP (s.cz. acetamipryd) i MOVENTO 100 SC (s.cz. spirotetramat) w uprawie buraka cukrowego w celu zwalczania mszyc.

Zezwolenia obowiązują w okresie od 26 kwietnia 2023 r. do dnia 23 sierpnia 2023 r.

 

MOSPILAN 20 SP

Maksymalna/zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 0,2 kg/ha.

Termin stosowania: środek stosować w momencie pojawienia się pierwszych szkodników, od fazy gdy widoczna jest pierwsza para jeszcze nierozwiniętych liści do fazy gdy liście zakrywają 90% powierzchni gleby (BBCH 11-39).

Zalecana ilość wody: 100-500 l/ha.

Zalecane opryskiwanie: średniokropliste.

Maksymalna liczba zabiegów w sezonie wegetacyjnym: 1.

 

MOVENTO 100 SC

Maksymalna/zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 0,75 l/ha.

Termin stosowania: środek stosować w momencie pojawienia się pierwszych szkodników, od fazy gdy widoczna jest pierwsza para jeszcze nierozwiniętych liści do fazy gdy liście zakrywają 90% powierzchni gleby (BBCH 12-39).

Zalecana ilość wody: 150-300 l/ha.

Zalecane opryskiwanie: drobnokropliste.

Maksymalna liczba zabiegów w sezonie wegetacyjnym: 2.

Odstęp między zabiegami: co najmniej 14 dni

 

Załączniki:

– Movento 100 SC – zezwolenie

– Movento 100 SC – etykieta

– Mospilan 20 SP – zezwolenie

– Mospilan 20 SP – etykieta

 

KURSY EURO STOSOWANE W ROZLICZENIACH

Rozwiązania przyjęte przez plantatorów i producentów cukru do przeliczenie ceny buraków z euro na złotówki wykorzystują kursy ogłaszane przez Europejski Bank Centralny, Narodowy Bank Polski lub agencję Bloomberg.

Krajowa Grupa Spożywcza
Średni kurs NBP z września 2022 r. (4,7390 PLN/EUR) dla ceny buraków kontraktowanych oraz średni kurs NBP z roku gospodarczego 2022/23 dla dodatkowego świadczenia.

Nordzucker
Średni kurs z września 2022 r. (4,7413 PLN/EUR) obliczany na podstawie dziennych kursów publikowanych przez agencję Bloomberg.

Pfeifer & Langen
Średni kurs NBP z roku gospodarczego 2022/23 (do czasu wyliczenia kursu średniego zastosowanie ma kurs zaliczkowy 4,65 PLN/EUR).

Südzucker
Średni kurs EBC z września 2022 r. (4,7414 PLN/EUR).

 

Ceny buraków kontraktowanych o zawartości cukru 16% w poszczególnych koncernach przy uwzględnieniu stosowanego kursu euro wynoszą (stan na 3 października 2022):

Krajowa Grupa Spożywcza: 217,99 zł/t
Nordzucker: 194,39 – 199,61 zł/t (w zależności od rodzaju umowy)
Pfeifer & Langen: 223,20 zł/t
Südzucker: 207,44 zł/t (cena średnia)

Informacja udostępniona przez KZPBC w Warszawie. 

Źródło: Kliknij, aby otworzyć

 

MOSPILAN – zezwolenie na stosowanie w zwalczaniu mszyc

Szanowni Państwo,

W dniu 18 Maja 2022 r. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydał na wniosek Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego zezwolenie na stosowanie w uprawie buraka cukrowego w celu zwalczania mszyc środka ochrony roślin MOSPILAN 20 SP (zawierającego substancję czynną acetamipryd).

 Zezwolenie obowiązuje w okresie: od dnia 20 maja 2022 r. do dnia 23 sierpnia 2022 r.

Maksymalna/zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 0,2 kg/ha.

Termin stosowania: Środek stosować w momencie pojawienia się pierwszych szkodników, od fazy gdy widoczna jest pierwsza para jeszcze nie rozwiniętych liści do fazy gdy liście zakrywają 90% powierzchni gleby (BBCH 11-39).

Zalecana ilość wody: 100-500 l/ha.

Zalecane opryskiwanie: średnio kropliste.

Maksymalna liczba zabiegów w sezonie wegetacyjnym: 1.

W załączeniu przesyłam etykietę i zezwolenie.

Serdecznie pozdrawiam,

Rafał Strachota

Dyrektor Biura

– Etykieta Mospilan

– Zezwolenie

 

KE zgodziła się na dopłaty do nawozów. To gdzie są te pieniądze?

Jak dowiedzieliśmy się z ust Janusza Wojciechowskiego, Komisarza UE ds. rolnictwa, zgoda ze strony KE na dopłaty do nawozów jest. Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa twierdzi, że nadal jej nie ma i na tę zgodę czekamy. Gdzie jest więc pies pogrzebany?  Pies jest pogrzebany w przepisach. A konkretnie chodzi o to, że obie strony – mówiąc o zgodzie na dopłaty do nawozów – mówią o zupełnie różnych podstawach do ewentualnej wypłaty takiej pomocy.

Premier Mateusz Morawiecki informując 18 marca br., że rząd zdecydował się dopłacić rolnikom do nawozów, opierał się na rozporządzeniu Rady Ministrów zmieniającym rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań ARiMR. Nowe przepisy dodały do starszych artykuł 13zo, gdzie w podpunkcie 3 wpisano, że Agencja udziela pomocy producentowi rolnemu: „któremu zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku spowodowanymi epidemią COVID-19.”  Jak zaznaczono w kolejnych punktach omawianego rozporządzenia RM, składając wniosek o dopłatę do nawozów, rolnik będzie musiał złożyć oświadczenie:

a) o zagrożeniu utratą płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku spowodowanymi epidemią COVID-19,

b) o dokonaniu zakupu w okresie od dnia 1 września 2021 r. do dnia 15 maja 2022 r. nawozów mineralnych innych niż wapno nawozowe i wapno nawozowe zawierające magnez od podmiotów prowadzących działalność w zakresie obrotu lub sprzedaży nawozów.

A więc – planowana przez Polskę pomoc – jest oparta o tzw. środki covidowe, i rzeczywiście może być zakwestionowana przez KE jako niedozwolona pomoc publiczna, dlatego też nasz rząd wystąpił do KE o zgodę na wdrożenie w życie tych przepisów. I do tej pory jeszcze takiej zgody nie otrzymał. Co więcej, trudno oprzeć się wrażeniu, że gdyby tylko poczekano dosłownie 5 dni, na zapowiadane zresztą dużo wcześniej decyzje KE w sprawie pomocy dla rolników, w ogóle tego problemu „ze zgodą KE na dopłaty do nawozów” nie byłoby. A tak, to sami zapędziliśmy się w kozi róg….

Druga strona medalu

Natomiast na zupełnie innych przepisach opiera się zgoda KE na dopłaty do nawozów – o której słyszymy z ust Janusza Wojciechowskiego od 23 marca. Komisja Europejska zdecydowała się 23 marca br. m.in. przekazać dodatkowe 500 mln euro na wsparcie unijnych rolników, z czego Polska ma otrzymać blisko 45 mln euro, i te pieniądze mogą być – jak twierdzi Janusz Wojciechowski – przeznaczone m.in. na dopłaty do nawozów.

I znowu trzeba czekać
Ale – jak wynika z rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2022/467 z dnia 23 marca 2022 r., przewidującego nadzwyczajną pomoc dostosowawczą dla producentów w sektorach rolnych, 350 mln euro (z tych w sumie 500 mln euro) będzie pochodzić z rezerwy kryzysowej. W budżecie UE na 2022 r., podobnie jak w poprzednich latach, na wypadek poważnych kryzysów mających wpływ na produkcję lub dystrybucję rolną, ustanowiono rezerwę na potrzeby dodatkowego wsparcia dla sektora rolnego („rezerwa na wypadek kryzysów w sektorze rolnym”). Uzyskuje się ją dzięki stosowaniu zmniejszenia płatności bezpośrednich przy użyciu mechanizmu dyscypliny finansowej. Rezerwa wynosi 497,3 mln euro.  Zgodnie z procedurami, Komisja powinna przedstawić Parlamentowi Europejskiemu i Radzie wniosek w sprawie przesunięcia środków z rezerwy do linii budżetowych, z których finansuje się środki wsparcia. Środki wsparcia będą obowiązywać po wyrażeniu przez Parlament Europejski i Radę zgody na przesunięcie środków finansowych. Rozporządzenie Komisji przewiduje też, że państwa członkowskie mogą przyznać dodatkową pomoc krajową do środków unijnych do wysokości 200% kwoty określonej dla każdego państwa członkowskiego w załączniku (czyli wspomnianych dla Polski 45 mln euro), na podstawie obiektywnych i niedyskryminacyjnych kryteriów, pod warunkiem że wynikające z tego płatności nie powodują zakłócenia konkurencji. Państwa członkowskie będą mogły wypłacać dodatkowe wsparcie do dnia 30 września 2022 r.  Ale tak czy siak – teraz potrzebna jest jeszcze zgoda PE, na przesunięcie środków z rezerwy kryzysowej. (Agnieszka Kozłowska)

(farmer.pl)

Koniec z dopłatami do uprawy buraków? Tego żądają Niemcy

Niemiecki Związek Producentów Cukru domaga się, aby w UE nie mogły funkcjonować dopłaty związane z produkcją buraków cukrowych. – Zachowanie niemieckich producentów cukru nie zaskakuje, ale mocno podważa zaufanie do firm, z którymi rolnicy współpracują od wielu lat – komentują przedstawiciele KZPBC.
Dopłaty naruszają europejskie prawo?
Niemiecki Związek Producentów Cukru (WVZ) złożył skargę do Komisji Europejskiej. Producenci domagają się, by ich koledzy z innych krajów nie mogli uzyskiwać wsparcia finansowego.  W wielu państwach członkowskich płatności stały się standardem, a to narusza europejskie prawo dotyczące wspierania rolnictwa. Od dłuższego czasu nauka i polityka dostrzegają wynikające z tego zakłócenia konkurencji. Niemniej jednak nic się nie zmieniło. Dlatego właśnie złożyliśmy skargę do Komisji Europejskiej na dotacje rządowe – skomentował Hans-Jörg Gebhard, przewodniczący WVZ i jednocześnie szef rady nadzorczej Südzucker AG.  Apel WVZ skierowany został do komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager i komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Niemcy żądają, by unijne organy stworzyły “ramy dla uczciwej konkurencji w UE”. Działania polityków miałyby dotyczyć zmian w dotychczasowym sposobie finansowania rolnictwa oraz wyrzucenia z krajowych planów strategicznych dla WPR na lata 2023-27 praktyk zakłócających konkurencję. 

KZPBC: Niemcy grają wyłącznie pod siebie
Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego nie ma wątpliwości, że apel niemieckich kolegów tylko pozornie jest związany z troską o równe szanse i uczciwą konkurencję. To oni bowiem wspierali likwidację kwot cukrowych i minimalnej ceny buraków, co miało pozwolić im na zdominowanie europejskiego rynku cukru. Plan jednak nie powiódł się, cukrownie w innych krajach zmierzyły się z kryzysem i fala zamykania przedsiębiorstw nie nadeszła. Rykoszetem oberwali za to sami Niemcy: stracili pieniądze przez długookresowe kontrakty na sprzedaż cukru po radykalnie zaniżonych cenach. 

Cukrownicy mówią, że chcą wspierać. Tylko mówią?                                                                
Płatności wspierające producentów buraków cukrowych wprowadzono w 11 państwach członkowskich Unii Europejskiej. “Stosowana płatność powiązana z produkcją buraków cukrowych nie rozwiązała wszystkich problemów, ale pozwoliła łagodniej przejść z systemu, gdzie obowiązywały kwoty produkcji cukru i cena minimalna buraków cukrowych, do systemu wolnorynkowego” – komentują członkowie KZPBC.   Związek ocenia, że obecne działania WVZ znacznie podważają zaufanie do nich. Niemieccy cukrownicy skupują ponad 50% buraków z Polski i deklarują, że chcą zapewnić swoim producentom jak najlepsze warunki. Realnie jednak starają się, by rolnicy stracili wsparcie, które jest im potrzebne do dalszej w miarę stabilnej uprawy buraków cukrowych. WVZ działa na szkodę producentów buraków cukrowych KZPBC ocenia zarzuty WVZ o łamaniu europejskiego prawa jako kuriozalne.              “Wsparcie wypłacane jest na podstawie przepisów wspólnotowych, każde państwo członkowskie, również Niemcy, ma prawo do wspierania sektorów i działów rolnictwa, które są w trudnej sytuacji i są istotne pod względem środowiskowym, społecznym czy gospodarczym. Wsparcie związane z produkcją wypłacane jest w 26 na 27 państw członkowskich, a więc ten instrument okazał się niezwykle istotny w kształtowaniu gospodarki rolnej całej Wspólnoty.” – możemy przeczytać w opublikowanym na stronie Związku stanowisku w tej sprawie. 

Co więcej, KE przeprowadziła badania, z których wynika, że wsparcie finansowe dla producentów buraków cukrowych ma neutralny wpływ na podaż cukru na terenie UE, a zatem nie zakłóca zasad konkurencji. Według KZPBC, działanie niemieckich producentów wymierzone jest przeciwko polskim plantatorom. Skorzystali oni z zamieszania, które panuje w całym sektorze rolniczym w związku z rosnącymi kosztami produkcji oraz zagrożeniem przerwaniem łańcucha dostaw w związku z wojną w Ukrainie, a ich celem jest osłabienie rynku buraków cukrowych w Polsce. (Zuzanna Ćwiklińska) Źródło: KZPBC 

Wybór delegatów na Walny Zjazd Sprawozdawczo - Wyborczy

W związku z trwającą Pandemią i brakiem możliwości organizowania szkoleń dla Plantatorów na których wybierani byli Delegaci z terenu działania Zakładu Produkcyjnego "Cukrownia Cerekiew", Zarząd Związku podjął decyzję by Plantatorzy chcący zostać Delegatami sami zgłaszali się do Związku poprzez stworzone w tym celu Karty zgłoszeniowe.  Karty zgłoszeniowe dostępne są poniżej..

Jak zwiększyć plony?

PPBC jest pismem Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego, organizacji zrzeszającej 35 tysięcy polskich plantatorów buraka cukrowego. Ukazuje się od 1998 r. i jest kontynuatorem „Poradnika Plantatora” – organu Krajowego Związku Plantatorów Roślin Okopowych w latach 1946-1991. Obecnie KZPBC jest również wydawcą PPBC. Pismo posiada stabilną bazę prenumeraty, dystrybuowane jest także podczas konferencji i imprez plenerowych.